Po 28 latach zakończyli czytanie i analizę dzieła Joyce'a. A to dopiero początek...
24 listopada 2023, 16:50Kalifornijski eksperymentalny twórca filmowy Gerry Fialka przez 28 lat prowadził klub dyskusyjny, który zajmował się tylko jedną książką - „Finneganów trenem” Jamesa Joyce'a. Wspólne analizowanie ostatniego dzieła irlandzkiego pisarza rozpoczęło się w 1995 r., a zakończyło w październiku 2023 r. Kiedyś spotkania odbywały się w miejscowej bibliotece, później bibliofile zaczęli korzystać z Zooma. Choć liczebność grupy zmieniała się na przestrzeni lat, jej skład osobowy udało się częściowo zachować. Początkowo co miesiąc czytano 2 strony, później ograniczono się do jednej. W takim tempie analiza dzieła zajęła ponad ćwierć wieku.
Stela Burzy, wulkan i nowa chronologia historyczna
3 kwietnia 2014, 09:09Nowe tłumaczenie egipskiej Steli Burzy może skłonić ekspertów do zmiany chronologii historii Egiptu. Dwóch naukowców z Instytutu Orientalistyki Uniwersytetu w Chicago uważa, że Stela Burzy opisuje pogodę, jaka występowała po wybuchu wulkanu Thera.
Klucz do języka niemowlaka
5 grudnia 2006, 18:28Priscilla Dunstan uważa, że odkryła 5 używanych przez płaczące niemowlęta "słów". Za ich pomocą maluchy mają się porozumiewać ze swoimi rodzicami.
Współczesna nauka odkrywa osiągnięcia średniowiecznej medycyny
20 kwietnia 2017, 10:53Większości ludzi średniowiecze kojarzy się wyłącznie z „Wiekami ciemnymi”, okresem upadku we wszystkich możliwych dziedzinach życia. Ci, którzy o średniowieczu co nieco wiedzą, wiedzą również, że obraz taki jest nieprawdziwy, że wiele zawdzięczamy tej epoce, a jej osiągnięcia naukowe niejednokrotnie wyprzedzały swoje czasy. Krzywdzący pogląd na średniowiecze dotyczy też średniowiecznej medycyny, która jest odrzucana jako stek bzdur i zabobonów
n.Fluent w 12 językach
24 listopada 2009, 13:04Badacze z IBM-a informują o opracowaniu technologii n.Fluent, która pozwala na tłumaczenie w czasie rzeczywistym tekstów pomiędzy angielskim a 11 innymi językami. Technologia testowana jest przez pracowników IBM-a rozsianych w ponad 170 krajach.
Odkryto kolejne kawałki Psałterza N. Mógł należeć do siostry ostatniego anglosaskiego króla Anglii
12 stycznia 2024, 12:25W Archiwum Regionalnym w Alkmaar w Holandii odkryto 21 fragmentów XI-wiecznego psałterza, który został pocięty i użyty około XVII wieku do usztywnienia opraw książek. To już kolejne kawałki tak zwanego Psałterza N, którego fragmenty znajdowane są od lat 60. XX wieku. Odkryto je między innymi w Elblągu. Niezwykłe dzieło, spisane po łacinie ze staroangielskimi glosami, mogło należeć do anglosaskiej księżniczki, która uciekła z Anglii po normandzkim podboju.
Rozszyfrowano tajemnicę weneckiego wydania "Odysei"
7 maja 2014, 06:05Gdy w 2007 roku M.C. Lang podarował University of Chicago Library swoją kolekcję dzieł Homera, znalazł się wśród nich prawdziwy biały kruk – „Odyseja” wydana w 1504 roku w Wenecji. W wyjątkowym dziele ktoś porobił liczne notatki. Specjalistom udało się ustalić jedynie, że notatki pochodzą prawdopodobnie z połowy XIX wieku. Nie było jednak wiadomo, co oznaczają.
Dziecko łączy nowe słowo z całością
18 października 2007, 10:08George Hollich, dyrektor Laboratorium Języka Niemowląt na Purdue University, badał 12- i 19-miesięczne maluchy. Chciał sprawdzić, czy ucząc się słowa, będą je kojarzyć z całym 2-elementowym przedmiotem, czy też z jego poszczególnymi składowymi.
Ponownie odnaleziona inskrypcja opisuje koniec epoki brązu i wyjaśnia historyczną zagadkę
11 października 2017, 09:02Ponownie odkryto najdłuższy ze znanych nam tekstów końca epoki brązu. Znaleziony z 1878 roku napis opisuje inwazję Ludów Morza na państwo Hetytów. Mamy więc tutaj do czynienia z opisem końca epoki brązu i jednocześnie z rozwiązaniem zagadki dotyczącej wydarzeń sprzed 3000 lat w basenie Morza Śródziemnego i pochodzenia Ludów Morza.
Google szpieguje od lat
17 maja 2010, 11:57Google przyznał, że od 2006 roku jego pojazdy wykonujące fotografie na potrzeby usługi Street View przechwytują prywatne dane z niezabezpieczonych sieci Wi-Fi. Sprawa wyszła na jaw, gdy niemieccy urzędnicy postanowili sprawdzić, jakie dane zbierają samochody Google'a.